Dość odważna osoba którą Sadolowi miłośnicy dwóch kółek mianują tytułem: "moto-p*zdeczki" postanowiła wybrać się prawdopodobnie po obiedzie u mamy na przejażdżkę. Odważna jazda towarzyszyła do czasu;) I oczywiście nie zabrakło końcowej "wisienki na torcie". Z pozdrowieniami dla wszystkich "moto-p*zdeczek"
Ps. Jak było to ch*j w dupę: P
skurwensyn • 2020-01-03, 12:07 Najlepszy komentarz (58 piw)
JADARO • 2020-01-03, 16:18 Najlepszy komentarz (30 piw)
1 Szlifierka odbiła od materiału. 2 Złapała paska od fartuch na szyi. 3 nawineła pasek skutecznie go przyduszając. 4 żadnej krwi ale brak tlenu. Kostucha w pewną godzinę każdego wyr*cha.