Ciekawi mnie, czy jest jakaś rzecz, której w Manaus się nie kradnie

Sześć osób, w tym jeden policjant, zginęło we wtorek w Jersey City, N.J., w serii strzelanin, które zamieniły obszar mieszkalny w strefę wojny.



Według komisarza Mike'a Kelly'ego zabity oficer policji, detektyw Joseph Seals, był wieloletnim weteranem w Departamencie Policji w Jersey City.



Wszystko rozpoczęło się, gdy detektyw zbliżył się do jednego z bandytów na pobliskim cmentarzu w związku z dochodzeniem w sprawie zabójstwa i został zastrzelony, według osoby znającej sprawę.



Następnie napastnicy uciekli ciężarówką i ostatecznie wylądowali na rynku koszernym, gdzie otworzyli ogień do funkcjonariuszy policji i cywilów. Przez większą część następnej godziny słychać było strzelaninę odbijającą się echem od niskich budynków.

Ucieczka kradzionym samochodem w São Paulo zakończyła się w 0:30. Dwoch bandytów zostało zatrzymanych





A tak to się zaczęło

Akcja rozkręca się od ok 0:50. Jeden zabity, jeden ranny jakoś uciekł

Brazylijscy policjanci niczym święty Mikołaj traktują kijem niegrzecznych da Silvów, widocznie na filmie grzecznych nie ma