ruskie kiedys robily takie ciezarowki, sokowirowki, pralki i inne, nie wdawajmy sie w motywy, fakt ,ze spora liczba sprzetow wyglada ch*jowo ale dziala do dzis.
Nawet nie wiecie jak wk***iaja mnie takie k***y jak mala greta i inne pojeby. Ekonomia? Zanieczyszczenie srodowiska? Zacznijmy od standaryzacji ladowwania urzadzen elektronicznych - wpie**olmy jeden standard - mini usb. Jedna ladowarka naladuje Ci telefon, latarke, glosnik blutooth a nawet wibratow. Zepsuje sie dolaczona w zestawie? No problem masz 5 innych w domu. Nie potrzebujesz kolejnej ladowarki? No problem - wybierasz opcje bez ladowarki i placisz kilka groszy mniej. Jesli za duzo problemow to moze zacznijmy od uj***nia firm, ktore produkuja rzeczy z przewidzianym terminem waznosci. 2 lata i tv pada, tel pada itd. Przykladow mozna by wymieniac (gorsze lub lepsze) ale napewno ograniczanie spozycia miesa nie jest jednym z rozwiazan