Anglia. Powiem Wam, że właśnie przyjechałem tutaj na tydzień. Ogólnie nie jest źle. W oczy rzuca się ilość ciapatych, czarnych i hindusów. Sami Anglicy są różni. Jedni się uśmiechają do Ciebie a inni mają minę jakby chcieli Cię zaj***ć na miejscu. Wchodząc do sklep Angol potrafi się spko przywitać jak "hey mate" to jest spko podejście. Na początku myślałem, że jest cieply czy coś Co widzę to też totalnych brak kultury muslimów i czarnych. Nie ma przepuszczania na wolne miejsca czy cokolwiek. Mają wyj***ne do kwadratu kiedy idą rozj***ni na całą ulicę a te brudne hindusy zostawiają po sobie taki syf w restauracji,że aż kopara opada... Co mnie jeszcze rozwaliło to jak wymieniłem 100 zł i dostałem 18 F... to tak mi trochę uświadomiło jak jesteśmy w dupie

Jak nakazuje regulamin: jest cycek, jest piwo.

Może tak. A może po prostu będą go r*chać.

k***a jaka spasiona dupa. Gościu musi mieć przej***ne spalanie jako wozi takiego wieprza. Opływowa jak pionowa ściana.

Co ty z ch*ja spadłeś? Dupa zdrowa aż chce się w niej kły zatopić!