Sonal napisał/a:
To nie jest koparka. Ach te dzisiejsze pedospołeczeństwo… za niedługo facet już nawet koła w aucie nie będzie potrafił zmienić albo i płynu do spryskiwacza nalać...
Widać właśnie, że jesteś chyba z tego pokolenia, które przestaje odróżniać maszyny budowlane. Łyżki nie widzisz i już myślisz, że to nie koparka?
Osprzęt w większości koparek jest wymienny. Od koparek linowych po hydrauliczne. Do koparek linowych mogłeś założyć łyżkę przedsiębierną, podsiębierną, żuraw z chwytakiem, lub włókiem. Po założeniu haka koparka robiła za dźwig, a z kulą do wyburzania można było rozpieprzać chałupy. Do hydraulicznych koparek jest wch*j więcej różnego wymiennego osprzętu, i wciąż są to koparki.
Ignorancją to jest jak ktoś na ładowarkę czy koparkę mówi buldożer, a na spychacz i ładowarkę mówi koparka.