Wypadek samolotu Jak-52 na Pikniku Lotniczym w Płocku. Około godz. 10:55 samolot wykonujący akrobacje nad Wisłą uderzył w taflę wody i szybko zatonął. Na miejsce w ciągu kilkunastu sekund dopłynęły łodzie straży pożarnej i WOPR. Do wody zeszli płetwonurkowie, którzy zabezpieczali imprezę. Trwają poszukiwania pilota. Na miejsce przyleciał też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pokazy w powietrzu przerwano.
Samolot, który dzisiaj uległ wypadkowi na pokazach w Płocku to Jak-52 reg. SP-YDD należący do grupy EastSide Yaks. Za sterami zasiadał doświadczony pilot, obywatel Niemiec. Ratownicy dotarli już do szczątków samolotu ,który rozpadł się od uderzenia w wodę. Pilota nadal nie odnaleziono, jednak nic nie wskazuje na to by miał szanse przeżyć pionowe uderzenie w korkociągu.
LaChupacabra • 2019-06-15, 12:41 Najlepszy komentarz (65 piw)
Dla tych wędkarzy to chyba największe emocje od 35 lat łowienia ryb.
brylant1412 • 2019-06-16, 08:40 Najlepszy komentarz (22 piw)
w tych firmach pracują same pajace.Do mnie zadzwonił na domofon przedstawiciel że chce zrobić umnie pokaż garnków .Mieszkam na 4 piętrze windy nie ma---Mówię mu że ok wchodż a ten pajac wchodzi z takimi wielkimi ruskimi torbami zasapał się jak sk***ysyn.Otworzyłem drzwi i mówie ch*jowi że już mi się odechciało a ten pajac torby na plecy i schodzi po schodach i coś pie**olił pod nosem.....