Pewien pan postanowił napaść na pizzerię. Ekspedientka posłusznie wydała piniądze, szczęśliwie na zmianie pracowało też kilku facetów. Dalej ktoś uważa że pani powinna dostawać tyle samo pensji co oni?
Do sadolowych ekspertów - typ chyba miał coś w łapie, gość poczekał grzecznie aż napastnik schowa kasę i broń/nóż/cokolwiek i wtedy spuścił mu wpie**ol. A gdy przybyła kawaleria to było już po ptokach. Brawa dla pracownika za trzeźwość umysłu .
Zawsze każdy ci powie,że przy napadzie lepiej jest oddać siano,bo są setki filmików,które to niezbyt dobrze się kończyły dla kozaków,a umieranie za kilka groszy z kasy,dzienny utarg jest posraneA typiara niech sobie zarabia,jak pracuje dobrze,bo sklep to nie kopalnia,więc może sprzedawać sobie tyle samo co gość.
Jeżeli musisz wyjść na ulicę w brazylii, te dwie zasady pomogą ci przeżyć i uniknąć napadu:
Przed wyjściem z domu zabierz broń;
Słysząc nadjeżdżający skuter, łap za gnata i bądź gotów na strzelaninę.
bastolinii • 2019-04-11, 19:32 Najlepszy komentarz (24 piw)