Brazylijski rabuś z bronią palną w ręce dokonuje upuszczenia krwi przez strzelenie niejednokrotne w człowieka, któremu odbiera zawartość kieszeni gdy dogorywa.
Może nie jego? Z tego co zrozumiałem to gość nie miał pojęcia, że w tym miejscu jest monitoring. Byli ze sobą 12 lat. Dostał zakaz zbliżania się. Pani również pracowała w branży. Srogi frontkick jak na kogoś kto wie co jest w brzuchu...