Przyszedł Pan i strzelał do innego Pana, a tamten sobie wstał i krwią brocząc odszedł w siną dal. Bo co z tego, że krew jak z sikawki tryska, że broczy asfalt czerwonym kolorem, że jucha ucieka z niego jak z przebitej butelki woda. On idzie, idzie bo może, bo nie zginął jeszcze.
doredo • 2017-06-26, 18:28 Najlepszy komentarz (39 piw)
We Wietnamie szajka grasujących kradziejów psów dokonuje ukradzenia czworonogów znajdujących się za siatką. Wykonując na nich paraliż przeciągają je pod siatką, aż do jej wywrócenia i zabrania psów. Jakie jest ich przeznaczenie chyba wiadomo.
lepiejniepytaj • 2017-06-26, 23:32 Najlepszy komentarz (24 piw)
W Chinach folklor goni folklor jak w tym przypadku gdzie rozjuszony z bliżej nieznanego powodu kierowca czyni potrącenie motocyklistów, a następnie niczym soczystą pierś z kurczaka przed wrzuceniem na patelnie obija młotkiem ich głowy, a także karze uderzeniem postronną motocyklistkę.
Zdarzyło mi się przypadkiem skłamać w CV, że świetnie gram na fortepianie. Niestety traf chciał, że przyszły pracodawca zażyczył sobie bym na rozmowie wstępnej zaprezentował swoje umiejętności w tym zakresie. Szukam więc najłatwiejszych do zagrania utworów. Myślałem nad "Nocturne in C-Sharp Minor" Chopina i "Sonacie Księżycowej" Beethovena. Zawsze jednak byłem osobą niezdecydowaną. Mam więc do sadoli pytanie:
Jaki jest najmniej bolesny sposób żeby połamać sobie palce?
W Pakistanie za nagranie dziewczyny w łóżkowym tarmoszeniu człowiek doznaje kary gdyż tłumowi nie spodobała się scena aktu. Rozebrany do naga prosi by go nie bić jednak oni to robią bo są źli na zaistniałą sytuację.
Ukradzenie czegoś ze sklepu wywołuje reakcję oburzenia przez Ahmeda sklepikarza, który z werwą rusza za kradnącymi jednakże dostaje postrzał w ciało i spodnie mu spadają w ucieczce za winkiel.