Z pierwszej osoby widzenie jak motocyklista pędzący wykonuje hamowanie nie skutkujące uratowaniem się z sytuacji zagrożenia spowodowanej nadmierną prędkością.
- Mamo, tato, widzę Hitlera!* - to nie są słowa, którego przeciętny rodzic oczekuje od dziecka w czasie odwiedzin w pobliskiej drogerii. Taki zdumiony okrzyk wydała z siebie córka Raya Vervloeda, który z rodziną poszukiwał prezentu na urodziny dla 5-letniego syna swojego przyjaciela. Jak przyznaje Ray, początkowo nie uwierzyli córce, ale po szybkim przejrzeniu kolorowanki okazało się, że linie faktycznie układają się w kształt Führera. Co więcej wykonującego charakterystyczne "podrowienie".
...oraz uśmiechnięty / oburzony papa z latoroślą
Oburzony ojciec poinformował o znalezisku kierownictwo sklepu. Dyrekcja sieci przychyliła się do uwag Vervloeda. - Książeczki sprzedawaliśmy przez pół dnia, potem wycofaliśmy je ze sklepów oraz ze sprzedaży internetowej. Żałujemy, że nie zauważyliśmy tego rysunku, mimo kilku kontroli - ogłosiła rzeczniczka Kruidvat. Kolorowanka miała przedstawiać ważne postaci z historii. Na zdjęciach widać, że Hitlerowi "towarzyszy" Abraham Lincoln.
nowynick • 2017-04-06, 09:59 Najlepszy komentarz (54 piw)
że był sk***ysynem jakich mało to nie znaczy, że nie był ważną postacią historyczną. Co by nie było wpłynął na losy większości Europy, kolonii afrykańskich czy Indii...