Ponad 100 osób w poniedziałek uciekło z restauracji, nie płacąc rachunku. Do zdarzenia doszło w hiszpańskiej miejscowości Bembibre, oddalonej o 400 km od Madrytu. Ucieknierów szuka Gwardia Cywilna. - Tańczyli i nagle zniknęli. Sto osób uciekło w ciągu minuty - opowiadał właścicielu hotelu i restauracji Carmen. - Nie wychodzili w małych grupach, lecz zrobili to wszyscy naraz. Nie mogliśmy nic zrobić, gdyż było ich aż tylu - dodał.
Według lokalnych mediów 120-osobowa rumuńska rodzina w restauracji Carmen świętowała chrzciny. Zamówiła m.in. 30 butelek whisky. Grupa zniknęła tuż przed podaniem deseru. Straty przeszło 2000 EURO.
Opowieść wigilijna w wersji niemieckiej: duchem przeszłości jest blond nazista, teraźniejszości transgenderowy pedał a przyszłości ciapak mohamet- fanatyczny wyznawca islamu.
Chłopak założył się, że wypije, wypił, dostał kasę i zmarł.
Lekarz jako przyczynę podał zatrucie alkoholem.
darex99 • 2017-03-05, 18:52 Najlepszy komentarz (93 piw)
Wchodzi Amerykanin do baru w Polsce i mówi:
- Słyszałem, że wy, Polacy sporo potraficie wypić. Założę się o 500 dolców, że żaden z was nie wypije litra wódki jednym haustem.
W barze cisza.
Każdy boi się podjąć zakład.
Jeden gościu nawet wyszedł.
Mija kilka minut, wraca ten sam gościu, podchodzi do Amerykanina i mówi:
- Czy twój zakład jest wciąż aktualny?
- Tak. Kelner! Litr wódki podaj!
Gościu wziął głęboki oddech i fruuu... z litra wódki została pusta butelka.
Amerykanin stoi jak wryty, wypłaca 500 dolców i mówi:
- Jeśli nie miałbyś nic przeciwko, mógłbym wiedzieć, gdzie wyszedłeś kilka minut wcześniej?
- A, poszedłem do baru obok sprawdzić, czy mi się uda.
Koleś ma 16 lat i 230 cm wzrostu. Chcą z niego zrobić gwiazdę koszykówki.
Gizmolka • 2017-03-05, 18:45 Najlepszy komentarz (67 piw)
Gwiazdę koszykówki, ale chyba na paraolimpiadzie.
Koszykówka to nie tylko wzrost, a gościu na mega zwinnego mi nie wygląda.
Jak na niego patrzę, to mi przykro jakoś się robi i szkoda mi go.