Nie dawno zaczeła się nowa akcja. Nie wiadomo po co - Nie wiadomo za ile. Ale wiadomo że internauci się już dobrali to tej patologi i dzwonią do nich o różnych porach i zamawiają im pizze o 12 w nocy.
Na stronie jest opisana caluśka rodzinka (I szynszylątka). W bani sie nie mieści co wieśniakom przychodzi do głowy. Na wykopie już mają ich numery telefonów i adresy więc poszukajcie a znajdziecie.
xobicr • 2015-11-12, 23:59 Najlepszy komentarz (20 piw)
Ja pie**ole, Kacper wk***iony bo teraz nawet zwalić konia nie będzie mógł w spokoju. :/
Powie mi ktoś czy to normalne? Czy już powinienem zacząć brać leki..?
Byłem dzisiaj w Auschwitz, zwiedzałem cały obóz, budynki, komory, piece. Mimo dużego napięcia emocjonalnego związanego z wyobrażaniem sobie tragicznych, niehumanitarnych scen jakie tutaj miały miejsce, mimo nieprzerwanego łączenia się w bólu z ofiarami tego chorego obozu śmierci.. cały czas po głowie chodziła mi pewna piosenka.
... Piosenka, w momencie w którym pojawiał się u mnie niekontrolowany banan na twarzy. I nie ważne czy przewodnik opowiadał właśnie o 60 godzinnych torturach wykonywanych na więźniach w klitce 1x1, czy też o wsypywaniu cyjanowodoru do komór gazowych.
Nagle zaczynam TO nucić pod nosem i nie mogę przestać..
A o jaką piosenkę chodzi?
rai87 • 2015-11-12, 00:42 Najlepszy komentarz (44 piw)
Świetnie, pomijając fakt, że w tej komorze i w tym kominie popłynęło w ch*j POLAKÓW debilu.