Zmarł bardzo znany i ceniony kardiolog.
Zjechały się tłumy ludzi oraz koledzy i koleżanki z branży.
Ceremonia miała szczególny przebieg.
Na koniec pogrzebu otworzyło się wielkie serce,trumna wjechała do środka,po czym się zamknęło.
Co do ostatniego wydarzenia z głosującą babcią...
Starsze pokolenie pokazało że prędzej się przekręci niż zagłosuje na kogoś z kandydatów na prezydenta.