Kaukaz. Siedzą przy stole mąż i żona. On ma 150 lat. Ona 147. Mąż czyta prasę i mówi:
- Piszą tutaj, że umarła najstarsza kobieta na świecie. Miała 117 lat.
- Czyli niby co? Umarłam 30 lat temu?
- No. I trójkę dzieci urodziłaś po śmierci!
Hereticus • 2015-04-02, 14:05 Najlepszy komentarz (65 piw)
j***ne patusy... Gość się nie rusza, a ten go po głowie napie**ala.
Tacy ludzie nie powinni chodzić do szkół publicznych, tylko z automatu być zsyłani do kamieniołomów, dożywotnio.
MirekJowisz • 2015-04-02, 20:30 Najlepszy komentarz (54 piw)
Ech, Ruch kibicowski jest dosyć ciężki do zrozumienia. Wk***ia mnie jak czytałęm komentarzy pod tym filmikiem na eurosporcie że ''co to za kibice'' ''kibice mają wspierać piłkarzy'' itp. Kibice powinni wspierać klub. Jeżeli w klubie sa kretyni np prezesi albo piłkarze to mają prawo, a nawet obowiązek o tym głośno mówić i upominać sie by kogoś zwolnić etp. Ten piłkarz był wygwizdywany gdyż gra słabo i zarabia za dużo według kibiców. Brazylia to biedny kraj gdzie rozwarstwienie społeczne jest olbrzymie, a piłka nożna to religia wiec kibice podchodzą do takich spraw bardzo emocjonalnie. Wygwizdywali go i co, typ pokazał im faki i rzucił koszulką z herbem ich ukochanego klubu jak zwykłą szmatą. Tak kibice mają dopingować klub, ale gdy klub jest źle zarządzany, a piłkarze grają padake mają też prawo wymagać, a w razie czego pokazywać swoją dezaprobatę dla ich poczynań. Na szacunek trybun trzeba sobie zasłużyć. Ten piłkarz jest skończony już w Brazylii
Motocykliści mszczą się na lusterkach samochodowych
A potem narzekają że nie patrzysz w lusterka
Wymagają metr miejsca przy wyprzedzaniu a jak jest korek to ch*j z tym metrem
McMenel • 2015-04-02, 13:42 Najlepszy komentarz (144 piw)
A później się dziwią jak nazywam motocyklistów hołotą... Wg tych debili kierowcy samochodów muszą zawsze się ślepić w lusterko bo to co z przodu się dzieje to nie ma znaczenia. pie**olona zaraza motocyklowa.
Zarzut zabicia psa usłyszał mężczyzna, który postawił owczarka niemieckiego na zewnętrznym parapecie i zamknął okno. Pies nie był w stanie utrzymać się na wąskiej blasze i spadł z czwartego piętra. Nie przeżył. O sprawie napisał "Głos Wielkopolski".
Do zdarzenia doszło pod koniec marca na osiedlu Piątkowo w Poznaniu. Właściciela owczarka nie było w mieszkaniu. Pod jego nieobecność psem zajmowali się inni lokatorzy. Jeden z nich z nieustalonych przyczyn wystawił zwierzę na blaszany parapet za okno, po czym je zamknął. Pies po kilku minutach, kiedy usiłował utrzymać się na wąskiej blasze, spadł z wysokości czwartego piętra.
Zarzuty dla sprawcy
Według ustaleń policji, w czasie zdarzenia w mieszkaniu poza mężczyzną opiekującym się psem było jeszcze czterech studentów. Osoba, która wystawiła owczarka usłyszała zarzuty.
- Zgodnie z artykułem 35 za uśmiercenie zwierzęcia sprawcy grozi do dwóch lat pozbawienia wolności - powiedział Maciej Święcichowski, rzecznik wielkopolskiej policji.
Fundacja będzie walczyć o wyższy wymiar kary
W sprawę włączyła się fundacja Mondo Cane zajmująca się ochroną praw zwierząt. W postępowaniu przygotowawczym wystąpi jako pokrzywdzony i będzie oskarżycielem posiłkowym. Obrońcy zwierząt chcą udowodnić, że sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi do trzech lat więzienia.
- Chcemy kary nie tylko dla opiekuna psa, ale też właściciela i osób, które przebywały wtedy w mieszkaniu. Planujemy poinformować też uczelnie tych studentów o sprawie - mówiła lokalnej gazecie Anna Cierniak z fundacji Mondo Cane.
zgonex • 2015-04-02, 21:37 Najlepszy komentarz (52 piw)
za coś takiego powinni sterylizować. ktoś kto robi coś takiego albo jest psychopatą albo debilem, innej możliwości nie ma. dzisiaj wystawił owczarka za okno, jutro dla żartu może kopnąć komuś drabinę albo zasłonić oczy podczas jazdy samochodem, jak moja popie**olona znajoma swojemu bratu. takich ludzi należy izolować.
Znana nam dobrze hamerykańska firma Monsanto [Illuminati ] i jej kolejny kontrowersyjny produkt, oraz wywiad z ekspertem ekologii Dr. Patrick Moore'em [z pozarządowej non-profitowej firmy Ecosense Environmental] -lobbystą tego produktu i jego zaciekłym obrońcą ...
W roku 2012 francuska grupa Gilla-Erica Séraliniego, kontynuując swoje badania nad długoterminowymi skutkami spożywania glifosatu i GMO, opublikowała pracę Long-term toxicity of a Roundup herbicide and a Roundup-tolerant genetically modified maize, z której wynikała znacząca szkodliwość długotrwałego karmienia szczurów genetycznie modyfikowaną kukurydzą, jak i podawania im żywności zawierającej niskie stężenia praparatu Roundup[2]. Badania te spotkały się z silną krytyką środowiska naukowego[3], w efekcie czego publikacja została wycofana przez wydawcę [Wiki]
W Marcu tego roku WHO (światowa organizacja zdrowia) poinformowała, iż zawarty w produkcie glifosatu prawdopodobnie przyczynia się do powstawania raka u ludzi.