Adam Słodowy - polski MacGyver kończy 91 lat
3 grudnia 1923 w Czarnkowie urodził się Adam Słodowy - polski MacGyver, który kilkadziesiąt lat później będzie uczył polską młodzież, jak zrobić bezpieczną strzelbę czy skonstruować lampę biurową z napędem.
Adam Słodowy zyskał sławę jako popularyzator majsterkowania. Jest autorem kultowego programu "Zrób to sam", którego emisja na antenie TVP trwała aż 24 lata od 1959 do 1983 roku. W 505 odcinkach prowadzący uczył swoich widzów samodzielności i kreatywności. Zanim został gwiazdą polskiej telewizji, w latach 1939-1944 pracował w fabryce maszyn rolniczych, wstąpił także na ochotnika do wojska w Szczecinie, gdzie został oficerem artylerii.
W latach 1950-1958 był wykładowcą w Oficerskiej Szkole Artylerii Przeciwlotniczej w Koszalinie, a następnie w Wojskowej Akademii Technicznej, gdzie uzyskał stopień majora. Gdy opuścił szeregi wojskowe, zaczął realizować się jako niezwykle zdolny i twórczy majsterkowicz. W 1959 jego talent odkryła publiczna telewizja, gdzie wcześniej pracował jako konstruktor urządzeń scenotechnicznych.
Oprócz programu "Zrób to sam", obecni 30- i 40-latkowie są mu niezwykle wdzięczni za dobranockę "Pomysłowy Dobromir" i "Pomysłowy wnuczek". Tytułowy bohater to młody inżynier racjonalizator, który stara się w każdym odcinku wynaleźć urządzenie, pozwalające uprościć wykonywanie wybranej czynności, jak budowa domu czy transport przy użyciu uniwersalnego pojazdu.
Słodowy jest również autorem książek poświęconych samodzielnemu majsterkowaniu, w tym "Lubię majsterkować", której nakład przekroczył pół miliona egzemplarzy i została przetłumaczona na języki obce. Pisał także książki o motoryzacji i były one głównie związane z obsługą i naprawą starszych modeli.
Przez ponad dwie dekady był bardzo szanowanym i lubianym prezenterem i ekspertem. Kiedyś prezydent Aleksander Kwaśniewski zapytany o książkę, którą zabrałby na bezludną wyspę, wskazał właśnie podręcznik "Lubię majsterkować" Słodowego.
Obecnie Adam Słodowy mieszka w Warszawie z żoną Bożeną. Gdy urządzali swoje mieszkanie, wymierzył wcześniej swoją żonę, sprawdził m.in.: ile cm ma od podłogi do łokcia, na jakiej wysokości zgina kolano czy jaki kawałek jej stóp wchodziłby pod szafkę zlewozmywaka, gdyby nie był zabudowany do końca.
Jeden dzień w tygodniu poświęca na obserwację ścieżki i czynności, które żona wykonuje w kuchni. Na bazie tych analiz pan Adam stworzył listę 24 usprawnień, które zastosował w celu zwiększenia komfortu użytkowania kuchni.
Przykładami są blat stołu, który po odwróceniu za pomocą gazowego teleskopowego popychacza od samochodu zamienia się w podstawkę prasowalnicy elektrycznej, czy drzwiczki ściennych szafek, które przy otwieraniu unoszą się do góry, aby gospodyni nie uderzyła się w głowę, gdy przypadkiem zapomni je zamknąć.
Jest już na emeryturze, chociaż zdarza mu się występować w kampaniach reklamowych. Ma dwóch synów: młodszy, z wykształcenia lekarz, mieszka i pracuje w Chicago, starszy syn Piotr - matematyk i fizyk, przebywa w Melbourne.
Dziś Adam Słodowy kończy 91 lat. Życzymy zdrowia i pogody ducha!
Może nie sadystyczne ale słodowemu należy się
Zajumane z oneta
Kto uważa pomysłowego dobromira za super bajkę ten nie hejtuje
To moja ulubiona bajka, ciekawe ile naszych sadoli inżynierów poszło na polibude po obejrzeniu tej bajki albo programów słodowego ?