
Najlepszy przyjaciel
szymy
• 2014-05-25, 23:43
1057
Mężczyzna odnajduje swojego psa po przejściu powodzi na Bałkanach.
Wiecie co...wzruszyłem się. Dawno nie ujął mnie tak żaden film. Być może dlatego, że sam miałem w życiu już kilka psów i śmierć każdego z nich była mega ciosem. P🤬lić w stylu "na c🤬j drążyć" mogą tylko tępe k🤬y, które nigdy nie obdzieliły i nie otrzymały od takiego futrzaka bezinteresownej miłości i bezgranicznego przywiązania.