Już wiem że gdyby było mi dane zwiedzać ten burdel to w słuchawkach miałbym włączoną jakąś stację radiową z Fallouta

Zawsze jak widzę filmy i materiały w podobnym tonie, to się zastanawiam czy to jest właśnie obraz tego jacy są ludzie jako gatunek. Przyjść, wyeksploatować ile i co się da i jak już ostatnie ziarnko piasku będzie wyciśnięte do cna, to zostawić to tak jak leży i przenieść się w inne miejsce. I zacząć wszystko od nowa.

Właśnie opisałaś czysto "zwierzęcą" stronę natury człowieka... Analogicznie w świecie zwierząt - stado wysuszy wodopój, to szuka następnego. Pastwiska przestają być wystarczające, szukają następnego. Kończy się zwierzyna na danym terytorium, szuka kolejnego... Zwierzęta nie zastanawiają się czy komuś/czemuś szkodzą swym działaniem, liczy się tylko stado - przetrwanie...

Tory były złe....

Wysłać ekspedycję naszych najlepszych złomiarzy miesiąc i wszystko wysprzątane

Powietrze mają lepsze w hucie niklu niż w Krakowie zima.

War...war never changes
...

Właśnie opisałaś czysto "zwierzęcą" stronę natury człowieka... Analogicznie w świecie zwierząt - stado wysuszy wodopój, to szuka następnego. Pastwiska przestają być wystarczające, szukają następnego. Kończy się zwierzyna na danym terytorium, szuka kolejnego... Zwierzęta nie zastanawiają się czy komuś/czemuś szkodzą swym działaniem, liczy się tylko stado - przetrwanie...

Tak, masz rację, zwierzęta nie zastanawiają się nad szkodami jakie wyrządzają w otoczeniu. Jest jednak jedna różnica, która jest ogromna. Wodopój się odnowi w porze deszczowej, pastwiska odrosną a zwierzyna się odrodzi. Wszystko ma swój ład i porządek w przyrodzie. My, jako gatunek, odskoczyliśmy od tego cyklu i po naszej obecności w danym miejscu mało co się odradza a jeżeli już, to potrzeba na to naprawdę dużo czasu, a i to nie gwarantuje powrotu danego miejsca do wyglądu sprzed naszej 'wizyty'.

Tak, wiem, brzmię trochę jak 'zielony czubek'

Jakoś po drugiej strony Syberii czyli na Alasce też są miasta gdzie temperatura spada do -60 stopni a warunki zostały opanowane i zagospodarowane do życia a nie wyglądają jak w Norylsku smród, bród i gówno wszędzie... Sranie w banie że ciężkie warunki to nie może to wyglądać uporządkowanie... NIE TO k***A BRUDNE KACAPY i ich zdegenerowany styl życia.

Jedno z nich poniżej jakoś sobie radzi by nie wyglądać jak kacapski syf





https://www.google.com/search?q=strong+winter+in+alaska+city&tbm=isch&ved=2ahUKEwjCt7ynjtnxAhXGxCoKHcP_DmUQ2-cCegQIABAA&oq=strong+winter+in+alaska+city&gs_lcp=CgNpbWcQDFAAWABg9SBoAHAAeACAAQCIAQCSAQCYAQCqAQtnd3Mtd2l6LWltZw&sclient=img&ei=HOTpYMK5C8aJqwHD_7uoBg&bih=937&biw=1920&rlz=1C1GCEB_enPL865PL865

niewiem jakie jest żródło tej strony ale krajobraz pasuje do Barentsburg na Svalbardzie
oczywuście pozostałość po Rosyjskim przemyśle wydobywczym rud żelaza.

@Beny
Wbrew pozorom, natura to suka i nie zawsze jest sprawiedliwa...

zwierzyna się odrodzi

No właśnie wiele jest gatunków, które wyginęły i do ich zniknięcia nie przyczynili się ani ludzie, ani katastrofy/warunki klimatyczne etc. - miały pecha...

My, jako gatunek, odskoczyliśmy od tego cyklu i po naszej obecności w danym miejscu mało co się odradza

Zawsze się odradza, tylko może nie w taki sposób jak pierwotnie, przykładem niech będzie chociażby Czarnobyl, niby strefa nienadająca się do zamieszkania dla człowieka, ale nie jest to pustynia, podobnie jak wykluczone strefy we Francji po I wojnie światowej, po atakach bronią chemiczną... Norylsk wygląda jak wygląda, bo tam wszystko tak wygląda, bo w końcu to taka strefa klimatyczna (za ciocią Wikipedią) "Norylsk jest jednym z najbardziej wysuniętych na północ miast na świecie."
Problem tkwi w tym, że to, iż natura sobie poradzi zawsze w rejonach, które człowiek sp***olił, to nie znaczy, że on akurat da radę. I gwoli ścisłości, nie twierdzę, że to dobrze co my wyczyniamy, jako ludzkość, bo jakoś w cywilizowanych krajach da się to wszystko jakoś pogodzić (eksploatacja, z jakimś stopniem ochrony środowiska), ale czy ja, czy Ty nie mamy wpływu co odjebują mózgi z Rosji, Indii, Chin, etc. i tak na serio sami sobie krzywdę robią.

ciekawe jakie tam mają piwnice

A co, chcesz się przeprowadzić?

Mateiał tendencyjny, poszukajcie sobie na judupie czy w googlach , tam jest normalne ruskie miasto, tzn brudne czyli ruskie zasyfione , alle niema tam klimatu jak z fallouta.

Od samego patrzenia można popaść w depresję...

tyle złomu do opie**olenia ❤️

Jaki Norylsk jak to przebitki z Łodzi są