nie idzie tego kurestwa jakoś udusić, jak wściekłego psa?
To nie takie trudne ... Nie wieżcie we wszystko co widzicie.
Gdyby wąż był żywy to daSilva już dawno miałby połamane nogi, miednicę itd. Na pewno nie dałoby się odciągnąć ogona tego węża dlatego, że taki wąż to same mięśnie i siła jest potężna . Istotna kwestia to to, że taki wąż to nie gepard i daSilva musiał się podłożyć.