18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Norma w pracy przy wykladzinach :D

Taktoja3452 • 2020-07-24, 22:45
Na harda chyba za słabe, może słabe ale niektórym się spodoba, takie cięcia to u nas norma przy wykladzinach, miejmy nadzieję że pojawią się nowe


Budrys2000

2020-07-24, 22:54
Dobrze, że na odlewni nie pracujesz ;-)

Ni...........ny

2020-07-24, 22:54

Arathnmor

2020-07-24, 22:59
Piwo na zachętę, dorzuć foty jak coś się wda.

T3RMINATOR

2020-07-24, 23:13
Miałem podobne to mi wyj***li w suchary. Ale współczuje bo wiem co to za ból.

sard

2020-07-24, 23:27
Taktoja3452 napisał/a:

Na harda chyba za słabe, może słabe ale niektórym się spodoba, takie cięcia to u nas norma przy wykladzinach, miejmy nadzieję że pojawią się nowe



ta jasne praca... jesteś emo p*zdą i zacząłeś się ciąć, ale aż taką p*zdeczką że nawet cięcie po łapach nie wyszło i uchlastałeś się po pazurze.

Krypt0

2020-07-24, 23:37
To ile tam pracujesz? 30 min? jak jest to normą to chyba trzeba uważać a nie ciąć się jak p*zda, bo przecież to norma...

Seavitia

2020-07-25, 00:07
O paluszek....

też mam coś podobnego - drobny wypadek przy rzeźbieniu. Cięcie szło po skosie na głębokośc około centymetra. Pomijając już, że przeciekało przez kilka godzin najpierw, a do 3 dnia ruch palcem na nowo powodował przeciekanie, to jeszcze dodatkowo na drodze ostrza znalazło się unerwienie - od blizny do końca palca nie mam czucia skórnego.




robsonx79

2020-07-25, 00:13
Seavitia napisał/a:

O paluszek....
dodatkowo na drodze ostrza znalazło się unerwienie - od blizny do końca palca nie mam czucia skórnego.



Czucie wróci, ale za czas jakiś dopiero. Nerwy się elegancko odbudują.

freaky

2020-07-25, 01:07
Seavitia napisał/a:

O paluszek....
też mam coś podobnego - drobny wypadek przy rzeźbieniu. Cięcie szło po skosie na głębokośc około centymetra. Pomijając już, że przeciekało przez kilka godzin najpierw, a do 3 dnia ruch palcem na nowo powodował przeciekanie, to jeszcze dodatkowo na drodze ostrza znalazło się unerwienie - od blizny do końca palca nie mam czucia skórnego.



Zła perspektywa zdjęcia. W ogóle nie widać cycków.

Seavitia

2020-07-25, 02:54
robsonx79 napisał/a:

Czucie wróci, ale za czas jakiś dopiero. Nerwy się elegancko odbudują.



W sumie to zależy od tego jak sobie to unerwienie chlasnęłam - czy częsciowo, czy całkiem itp. więc jeszcze się okaże. Jakieś 3 lata temu przykładowo ciachnęłam sie w wierzch dłoni, mniej więcej równolegle do knykcia palca wskazującego i stosunkowo blisko niego - ostrze przelazło pod skórą na calą szerokośc palca (miałam niezłego farta, że akurat więzadło nie oberwało) - poza naczyniami, również i tu oberwało unerwienie - tu czucie nie wróciło - cały "odcinek" od blizny wlotowej do wylotowej jest pozbawiony czucia. W sumie dość ciekaw sprawa

jjjkkkfff

2020-07-25, 03:34
@up
Znaczy że jak robisz sobie palcówkę to Ci się wydaje że to całkiem kto inny dotyka?

Cholera, muszę podpytać jakiegoś chirurga jak tak zrobić z ręką...

tofik2230

2020-07-25, 08:01
zerwane więzadła i po operacji brak czucia skóry od cięcia aż do paznokcia. 3 lata już minęło

Payan

2020-07-25, 08:20
Wszyscy życzymy Ci, aby pojawiły się nowe cięcia. :-|

Korcipała

2020-07-25, 08:50
Natępnym razem podłóż ku*asa po spód to się nauczysz ciąć wykładziny :mrgreen: