Nie wiem co jest gorsze. Czy napinacz który złapał zwiechę po pierwszym strzale bo ktoś mu się postawił, czy ilość melaniny na filmie, czy też k***a upośledzony komentator z zaciętą płytą...
Jak mnie śmieszą tacy "trenerzy" co to pierwsi do darcia mordy i judzenia, a jak przyjdzie co do czego i to on ma się z kimś bić to majty od razu brązowe.