No i?

Jeśli coś wygląda głupio a działa to nie jest głupie.

Nie neguję rozwiązania, wręcz przeciwnie ziomki

prowizorka trzyma najdłużej

może właśnie i poradzili obie bo nie doszło do zerwania linii i ludzie mają prąd, a do tego droga jest przynajmniej jednym pasem przejezdna

Ludzie prąd będą mieć, bo jest to linia telefoniczna.

Polnische Wirtschaft.

Swoje zrobili, a nawet za dużo. Temat jest dla energetyki i to ona powinna tutaj być. Jak nie było, to: jesteśch*j, bo zagłosowałeś na ch*ja, jesteś ch*j, bo nie zagłosowałeś, w gminie masz za wielu ch*jów, bo nie zagłosowali albo zagłosowali na ch*ja

To linia telefoniczna, nie energetyczna.

@up dokładnie
To grube to nie jest AsXSn tylko światłowód. Dzięki naszym bohaterom Mroczny Patataj ma na wsi internety i może przesyłać takie durne zdjęcia...

Nie naśmiewać mi się ze strażaków, tym bardziej tych z OSP.
Prości ludzie jak wszyscy, ale mniej krzywi jak sadole
Jak coś robią, to oddają serducho.
Chwała strażakom

Najważniejsze, że odj***ne.

maki1981,

https://www.google.pl/maps/@53.5307034,15.5733705,3a,75.5y,104.46h,91.81t/data=!3m6!1e1!3m4!1sJUduspHvzWoHpw_DJGcA5Q!2e0!7i13312!8i6656

Tutaj miejsce zdarzenia, zaś parę kilometrów dalej budynek

https://www.google.pl/maps/@53.5224428,15.6190642,3a,75y,19.73h,101.66t/data=!3m6!1e1!3m4!1smT2N96KdBLpEsugtPv-yEw!2e0!7i13312!8i6656

nad którym przechodzi nasza "linia", z przyłączem prawdopodobnie AsXSn x2 do innej linii 4x Al. Na obszarach wiejskich zazwyczaj są sieci otwarte, więc jestem pewien, że te druty, które ratowali strażacy należą do telekomunikacji. Z autopsji wiem, że tylko telekomunikacja może mieć tak zaniedbane linie .

A co mieli zrobić? Trzymać te słupy kilka godzin? Poza tym to są słupy telefoniczne a nie energetyczne.

przecież widac, że podparte jest to tymczasowo, dopóki energetyka się tym nie zajmie.

Widać kilka osób myśli tutaj logicznie,reszta to barany.Co za różnica czy linia telefoniczna czy energetyczna.Baa nawet jakby to była energetyczna i służb nie było jeszcze to bardzo prawidłowe rozwiązanie.W przypadku braku pewności czy linia jest pod napięciem (jeśli mówimy o energetycznej) nic nie można robić (chyba że ma się miernik co jest nie takie oczywiste),jedynie zabezpieczyć teren.Dla idiotów którzy patrzą a nie widzą - tutaj chodziło o tymczasowe zabezpieczenie słupów,w przeciwnym razie musieliby zamknąć drugi pas jezdni.Widać że słup po przewróceniu zajmowałby całkowicie pierwszy jak i część drugiego pasa,przez co zagrażałby bezpieczeństwu jadących aut (a januszy nie brakuje).Nie ma pewności czy słup wytrzyma czy nie.Więc droga musiałaby być zamknięta całkowicie.Brawo dla panów strażaków.
Pozdrawiam,druh OSP