hehe, tak wygląda przyjmowanie nowego mudżina do roboty na budowie. Takie mudżińskie "pasowanie na budowlańca".
W nagrodę od jutro będzie mógł być ze starymi mudżyńskimi majstrami na "TY".
Z jednej strony fajne bo małpa dostaje a z drugiej strony czuje niedosyt bo malpa żyje a oprawca sie powstrzymywal zeby np. Nie uderzyc mocno w głowe. Tak czy siak piwo sie należy