Tak mi przykro się robi gdy widzę, jak wiele osób wierzy w takie gówna (bo to już nawet nie fejki). Oznacza to, że mamy prymitywne społeczeństwo, które nie potrafi krytycznie i obiektywnie oceniać otrzymywaną informację.
Ja się zastanawiam komu chce się tracić i kasę i czas, żeby nagrywać takie rzeczy? Debile pokroju ~MaszAyahuaskę ślepo będą brnąć w zaprzeczenie fejku, może to dla takich jak on nagrywają?