Ten co go wyprzedzał to też dupa nie kierowca, widział z daleka jak tamten się buja i coś jest nie tak, to zamiast podjąć decyzję, i go wyprzedzić energicznie, albo nie wyprzedzać, to się wlecze obok.
Ten co go wyprzedzał to też dupa nie kierowca, widział z daleka jak tamten się buja i coś jest nie tak, to zamiast podjąć decyzję, i go wyprzedzić energicznie, albo nie wyprzedzać, to się wlecze obok.
Można też zatrąbić albo w inny sposób zmusić do zatrzymania, ale wtedy nie byłoby tak zacnego materiału...