Kierowca wózka widłowego nie podbiegł żeby udzielić pierwszej pomocy tylko żeby sprawdzić czy kark dokładnie złamany i w ogóle pokontemplować swoje dzieło
Ja pie**ole, wy tak serio, ze to niby wina wozkowego? k***a typ ja trójkołowcu ewidentnie jedzie po samobója, a ktoś sobie wymyślił, ze zawinił wozkowy… Przecież nawet baba by zauważyła, ze nie warto akurat wtedy tam przejeżdżać. Albo specjalnie się zabil, albo był debilem. W obu przypadkach - niech mu ziemia ciężka będzie.
Ciapak na tym piździku chyba w życiu nie widział wózka widłowego. Całe życie myślał, że to słonie rozładowują te wszystkie palety z curry czy innym krowim gównem.