Zamkniety zbiornk?? Tama? Skonczcie pieprzyc i wejdzcie w to zrodlo a tam w filmik z telewizji. Jebitna rzeka z nurtem jak w niejednej górskiej rzece i poprostu winkiel gdzieie pod spodem wystepuja wiry im glebiej tym mocniejsze. Jakos to drewno musialo tam sciagnac bo z perspektywy filmiku wyzej rzeka jest za murzynem i porusza sie w lewo. Eksperci.
Nie znam się więc i ja się wypowiem. Jak będziecie w takiej sytuacji to weźcie głęboki wdech. Będziecie mieli w płucach 6-litrowy balon powietrza, który za nic w świecie nie pozwoli wam utonąć. Następnie uspokójcie się i płyńcie do brzegu.