I ta j***na znieczulica, dwa psy szarpią dzieciaka a koleś to filmuje.
I dla tego zawsze będę za psem na łańcuchu czy podwórku. Nigdy w strefie publicznej.
Nie masz podwórka nie masz psa, wilka, tygrysa czy innego ch*jstwa.
A jak nie upilnujesz i kogoś zagryzie, to kula w łeb i drapieżnikowi i właścicielowi.
W bloku to se kury trzymajcie i żyjcie w ich gównach jeśli wola.
Poj***na zoofilska moda, żyć z psem w M2. A jaka afera jak myśliwy psa odstrzeli bezpańskiego ...jakby to niby mniej niebezpieczne od wilka było.