Mój ojciec tak zawsze regularnie napie**alal mamę

Teraz ja napie**alam żonę

Wszystko przekazuje synowi, bo rodzinne tradycje są najważniejsze

Mój ojciec tak zawsze regularnie napie**alal mamę
Teraz ja napie**alam żonę
Wszystko przekazuje synowi, bo rodzinne tradycje są najważniejsze

i tak trzymać

Pewnie za tydzień się pogodzą i będzie jak dawniej

Nie znam kacapskiego/ukrowskiego ale obstawiam o napleta Zeleńskiego że kurewski charakterek bohaterki doprowadził do tej jakże ciekawej rodzinnej sceny

myślałeś o założeniu swojej marki perfum ?

Mój ojciec tak zawsze regularnie napie**alal mamę
Teraz ja napie**alam żonę
Wszystko przekazuje synowi, bo rodzinne tradycje są najważniejsze

Normalnie stara, polska szlachta, która rodzinne legendy i dziedzictwo przekazywała z pokolenia na pokolenie. Dopilnuj, by Twoje wnuki wiedziały, jak krótko należy trzymać kobietę. Pamiętaj, za darmo one nie obrywają! Syna i wnuka ucz technik bicia tak, by nie zostawały otarcia i siniaki, a córki i wnuczki ucz, jak mają trzymać gardę i przyjmować pokornie ciosy. Pamiętaj, by chłopaki lały kobiety po pijaku. Wtedy łatwiej będzie wybronić się w sądzie. Najwyżej dostanie zawiasy albo odwyk, ale nie puchę.

Fajna dupa, zamiast r*chac... napie**ala gej j***ny

Fajna dupa, zamiast r*chac... napie**ala gej j***ny

Głupi durniu o IQ 15... Można się domyślić, że r*cha ją pół osiedla.

Głupi durniu o IQ 15... Można się domyślić, że r*cha ją pół osiedla.

Jedno nie wyklucza drugiego. Po prostu niech ustalą, kiedy on ją r*cha, a kiedy reszta kumpli z osiedla. Proste.

jestem ciekawy czy poszła --->idi nach*j

Mój ojciec tak zawsze regularnie napie**alal mamę
Teraz ja napie**alam żonę
Wszystko przekazuje synowi, bo rodzinne tradycje są najważniejsze

przyszłośći wam nie wróżę ^^^^

Głupi durniu o IQ 15... Można się domyślić, że r*cha ją pół osiedla.

A Ty co taki pewny?... i wk***iony.... Twoja stara tez slynna na dzielni?

Mimo co, dzielna dziołcha, trzyma fason do końca. A z drugiej strony, jeżeli r*cha ja cała dzielnica i nadal ma taką formę, to też bym zar*chał. Miałem kiedyś taką znajomą, zakochaną we mnie choć nie wiem czemu - mąż morderca, teść również. Jednak... uległem, cudo

Ja mu nie dała
Ja mu nie dała

Głupi durniu o IQ 15... Można się domyślić, że r*cha ją pół osiedla.

A wolisz brzydką i wierną żonę czy ładną ale co się puszcza...

A wolisz jeść tort z kolegami czy gówno samemu....