Co te murzyny mają, że zawsze na jakiś rozmowach powtarzają milion razy jedno i to samo jak np. w tym te "shut the fuck up" ? Do tego jeszcze do kolekcji przydało by się "nigga". Chyba nigdy nie zrozumiem tych ich slangów i dziwnego sposób w jakim rozmawiają.
Na dobrą sprawę u nas taka rozmowa wyglądała by tak:
- Siema Człowieku co u ciebie człowieku ?
- A nic człowieku, wiesz jak jest człowieku stara bida człowieku
- Dokładnie człowieku tak to jest człowieku taki mamy poj***ny system człowieku
- Wyjąłeś mi to z ust człowieku, miałem powiedzieć to samo człowieku (pionteczka)
- Nie inaczej człowieku w końcu jesteśmy ziomkami człowieku.
Jak Ci biali ludzie, którzy przechodzą obok i słyszą takie rozmowy nie pieją ze śmiechu ?