18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Nie zawiódł Sadola...

Halman • 2020-08-22, 08:05

musiał zak***ić, no nie miał wyjścia, musiał :amused:

Halman

2020-08-22, 10:08
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:

Trochę zawiódł. Wstał...


ale chodził jak by się zesrał...

BrunerOvned

2020-08-22, 15:56
Przez takiego ch*ja w białym busie mój kuzyn poszedł do piachu. Wcale nie zapie**alał, co pokazał monitoring.
Może czasem motop*zdy zapie**alają - są i tacy, ale niech każdy jeżdżący dwuśladem pie**olnie się w łeb zanim zacznie grzebać w telefonie w czasie jazdy.
Pozdro dla rozsądnych na drodze i murzyński ch*j w dupę ignorantom za fajerą.

Arathnmor

2020-08-22, 16:19
BrunerOvned napisał/a:

Przez takiego ch*ja w białym busie mój kuzyn poszedł do piachu. Wcale nie zapie**alał, co pokazał monitoring.
Może czasem motop*zdy zapie**alają - są i tacy, ale niech każdy jeżdżący dwuśladem pie**olnie się w łeb zanim zacznie grzebać w telefonie w czasie jazdy.
Pozdro dla rozsądnych na drodze i murzyński ch*j w dupę ignorantom za fajerą.



Też się wj***ł na późnym pomarańczowym jak ten tu?

wojtas09999

2020-08-22, 17:17
Wstal i powiedzial k***a nastepnym razem mi sie uda

bloodwar

2020-08-22, 18:51
BrunerOvned napisał/a:

Przez takiego ch*ja w białym busie mój kuzyn poszedł do piachu. Wcale nie zapie**alał, co pokazał monitoring.
Może czasem motop*zdy zapie**alają - są i tacy, ale niech każdy jeżdżący dwuśladem pie**olnie się w łeb zanim zacznie grzebać w telefonie w czasie jazdy.
Pozdro dla rozsądnych na drodze i murzyński ch*j w dupę ignorantom za fajerą.



W zeszłym roku w śmiertelnych wypadkach motocyklistów tylko dwaj jechali mniej niż 50 km/h ponad limit i zginęli - jeden wpadł do rzeki i się utopił a drugiego zahaczyła ciężarówka przy skręcaniu i przerobiła na mielonkę, pozostali wszyscy jeden w jeden mieli prędkość przekroczoną o ponad 50 km/h, nie wiem jak w tym roku statystyki wyglądają

ZgRyZ

2020-08-24, 05:05
mógł jechać wolniej, no mógł...