Zauważyłem na sobie .. Zawsze jak baba mi mówi " tylko nie popsuj" to rozpie**olę .. " tylko nic sobie nie zrób" zawsze sobie coś zrobię itp ... Taka jakąś ironia losu albo... Baba zawsze wykracze
tak to jest z tymi dziećmi dzisiaj. My z ziomkami w tym wieku skakaliśmy po drzewach, garażach i ch*j wie czym jeszcze, dzięki czemu nabyło się odpowiednią koordynację. Teraz dzieci siedzą przed tymi j***nymi tabletami i są przez to nieporadne jak feministki w polityce. Szczytem zręczności jest kręcenie fidget spinnerem, k***a łał.
baby zawsze gadają głupie texty w stylu nie wywal się, nie wylej, jakby to zależało od czegokolwiek