Choć jest ich dużo więcej)którą uda mu się zamieść pod dywan to masowe,zmuszanie w kościele zakonnic do aborcji,pod groźbą wyrzucenia ich z grona kościoła,ale to jest nic,jeżeli na wierzących nie robi wrażenia krzywda dzieci,to kto by się przejmował zakonnicami.Franciszek kontynuuje to co robili poprzednicy.