Fura gwizda tylko kierowca p*zda.

Tak po prostu chciałeś to napisać? Akurat ma się nijak do wyczynu.

A w 8:55 mamy polskie blachy? Breslały

k***a, coś mi się wydaję, że można się tego szybciej nauczyć

Wyobraź sobie, że opanowanie techniki jazdy małym autem z ciężkim przodem, którym z braku mocy i momentu nie nadrobisz hamowania, więc musisz nak***iać w zakrętach jak poj***ny mimo zawieszenia zrobionego z gum od majtek i podsterowności jak stąd w p*zdu, na tyle żeby zejść poniżej 10 minut na Nurburgring, może być o wiele trudniejsza dla amatora, niż technika jazdy autem przygotowanym do zapie**alania.

Koleś mięciutkim miejskim francuzem z dychawicznym dieslem bez turba, wykręcił czas nie wiele gorszy od takiego Focusa RS, czy wolcwagena Lupo GTI. Szanuj.

A w 8:55 mamy polskie blachy? Breslały

Jak to są polskie blachy to są z Włocławka.

Prezydent Francji na cześć tego młodego kierowcy postanowił profilaktycznie ogłosić kapitulację.

Co do samego AX z filmu to z modyfikacji widać że ma zamontowany kolektor ssący z 1.5D. Pytanie czy przy tylu zmianach silnika nie zamontował właśnie 1.5.

1.4D ma aluminiowy blok silnika i jest o 27kg lżejszy, podobno to zdecydowało

Tylko że w tym silniku pełna moc wypada dopiero przy ok 5tys rpm. To nie TDI.

Moc a moment obrotowy to zupełnie co innego. Moc tzn kunie mechaniczne odpowiadają za prędkość maksymalną, a moment obrotowy za przyspieszenie.

TDI nie TDI, ale diesel, a diesle bez względu czy są uturbione czy nie najlepiej przyspieszają z dolnych partii obrotowych i tak na dobrą sprawę nadal podtrzymuję zdanie, że kręcenie dieslem powyżej 3-4rpm to idiotyzm.

nie wiem czemu chlopak zakryl swoja twarz.
wedlug mnie jest to powod do dumy by wykrecic taki czas takim maluszkiem.

ciekawe czy po tych 7 latach prób jeszcze coś słyszy

MaratHS
Moc a moment obrotowy to zupełnie co innego. Moc tzn kunie mechaniczne odpowiadają za prędkość maksymalną, a moment obrotowy za przyspieszenie.

Ale zerknij do książki do fizyki bo napisałeś grubą bzdurę

Moc silnika wynika z momentu obrotowego oraz prędkości obrotowej silnika. Innymi słowy, moc oznacza ile energii możemy uzyskać w jednostce czasu. Czyli im większy moment obrotowy przy wysokich obrotach, tym większą moc silnika uzyskamy.


Moc = (moment obrotowy x prędkość obrotowa) / 9549,3

Clarkson zrobił gorszy czas w 200 konnym Jaguarze. Po nim pojechała Sabine Schmitz - niemka która na co dzień jest kierowcą wyścigowym i zrobiła 9:12. Także szacun dla chłopaka bo wyciągnął z tego auta maks.

Ciekawe co by wyciągnął z tej padaki gdyby przerobić zawieszenie na bardziej agresywne.

Jakby ktoś chciał spróbować swoich sił na Ringu to jedno okrążenie to jakieś 110zł w przeliczeniu.

Dobry jest, biere go do pizzeri!

No ja tam nie wiem (w dziedzinie samochodów jestem laikiem-użytkownikiem i może mi ktoś wytłumaczy różnicę), ale moim Seatem Marbelką ca 900cm3 i trzydzieści parę KM odcinek między Skwierzyną i Poznań-Ogrody zrobiłem dwa razy w godzinę a to jest około 100 km. To oczywiście nie jest legendarny tor, ruch był niewielki i w zabudowanym to nie przesadzałem, ale to jednak publiczna droga, miejscami powykręcana + radary. Więc ta średnia 125 przy o połowę większym silniku i koniach mechanicznych to dupy nie urywa.

Ale zerknij do książki do fizyki bo napisałeś grubą bzdurę

Moc silnika wynika z momentu obrotowego oraz prędkości obrotowej silnika. Innymi słowy, moc oznacza ile energii możemy uzyskać w jednostce czasu. Czyli im większy moment obrotowy przy wysokich obrotach, tym większą moc silnika uzyskamy.


Moc = (moment obrotowy x prędkość obrotowa) / 9549,3

Ty dobrze napisałem. Silniki najlepiej przyspieszają wtedy kiedy mają wysoki moment obrotowy.
Kiedyś usłyszałem taką anegdotkę z wiatrakami. Wielki wiatrak elektrowni statystycznie kręci się z małymi obrotami, ale w ch*j trudno go zatrzymać... i to jest moment obrotowy.
Taki wiatraczek co go używasz żeby się ochłodzić ma dużą moc, ale mały moment obrotowy, bo możesz go zatrzymać praktycznie jednym palcem.
Czyli moment jest to siła jaką musisz przyłożyć aby zatrzymać ten wiatrak... więc odwróćmy to. Moment to siła jaką trzeba przyłożyć aby wprowadzić samochód w ruch. Innymi słowy samochód przyśpiesza najmocniej w momencie gdy moment osiąga dokładnie najwyższą wartość.

Ja nie mówię, że moc nie jest potrzebna, bo jest i jedno bez drugiego nie może istnieć, ale nadal podtrzymuję moje zdanie, że silnik najlepiej przyspiesza kiedy jego moment obrotowy ma największą wartość.

Moment obrotowy to siła * ramie - dlatego np dopie**alasz przedłużkę aby odkręcić zaj***ną w p*zdu śrubę.