Co za k***a pajac... Ma broń, gliniarze do niego celują.... nie odrzuca broni. Dostaje postrzały i jak p*zda drze ryja "ołłłłłł Gat"....
Aż mi się przypomniał ten prastary dowcip o Nołplisach (taka wersja Dindu Nuffin z lat 50-tych a nawet i wcześniej)
Pierwsza normalna baba w policji