"Kierowca autobusu linii Warszawa-Berlin nie wpuścił do autobusu czarnoskórego mężczyzny na Dworcu Zachodnim - taką informację na jednym z portali społecznościowych podała socjolożka Ludwika Włodek. Na miejsce przyjechała policja.
"Wczoraj wieczorem mojego szwagra, który jest z Togo i w związku z tym jest czarnoskóry, czarnowłosy, ciemnooki i generalnie nie wygląda na miejscowego, kierowca (firma Ecolines) nie wpuścił do autobusu Warszawa - Berlin pod pretekstem, że szwagier na pewno ma nóż i jest terrorystą" – napisała na Facebooku Włodek, socjolożka i publicystka. "Oto Polska właśnie wstaje z kolan"
Dodała, że nie wstawili się za czarnoskórym mężczyzną inni pasażerowie. "A wezwana na miejsce policja stwierdziła, ze nie może nic poradzić. "Nie możemy kierowcy zmusić, żeby wziął pana na pokład". Oczywiście szwagier miał bilet i dokument tożsamości" - podkreśliła.
Wołek nie kryje oburzenia. "Oto Polska właśnie wstaje z kolan. Ja tam wolę na kolanach w takim razie" – puentuje swój wpis.
O sprawę spytaliśmy służby. Ewa Sitkiewicz z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji potwierdza, że funkcjonariusze interweniowali w nocy na Dworcu Zachodnim. Nie podała nam jednak szczegółów akcji.
Skontaktowaliśmy się z przewoźnikiem. Na infolinii poinformowano nas, żebyśmy wysłali w tej sprawie zapytaniem drogą mailową. Czekamy na odpowiedź."
2 czerwca w Sendling imigrant z Togo wbił mężczyźnie pracującemu na budowie nóż w głowę. 31-letni sprawca, z wykształcenia dekarz, przyszedł wieczorem na plac budowy, na którym nie pracował. Podszedł do grupki robotników i wbił 47-letniemu Albańczykowi nóż na głębokość pięciu centymetrów w głowę, tuż za lewym uchem. Sprawca został ujęty. Jak ustalili funkcjonariusze, nigdy wcześniej nie spotkał swojej ofiary. Motyw ataku jest wciąż niejasny.
Mój dentysta zawsze powtarza "lepiej zapobiegać niż leczyć"... Nie widzę tutaj niczego prócz pochwały zachowania i jakiejś premii za czujność naszego rodaka
Ciekaw jestem czy tak faktycznie było czy to kolejny sztuczny skandal. Na tej zasadzie, co oburzona matka pisała jak z dzieckiem na mecz poszzła i że hultaje, a okazało się, że żadnej kobiety na tym sektorze (żyleta) ani dziecka na całym meczu nie było.
Albo jak gościa pomalowali na czarno i posłali na marsz narodowców, żeby szukał rasizmu, i nie znalazł "ale czuł".
Janusze rasizmu.
Mamy XXI w. więc i rasizm powinien być nowocześniejszy. Niewpuszczenie do autobusu
kolorowego wygląda jak segregacja rasowa w USA w latach '50 XX w.
Ludzie, Polacy jeśli chcecie być rasistami, to bądźcie. Ale nie w tak głupim stylu!
(Z powodu tej prymitywnej formy rasizmu też mam podejrzenie że Pani Socjolżka
przedstawiła wydarzenie w zbyt czarnych barwach)
Ale k***a wy nic nie rozumiecie. Murzyn chciał z Polski do Berlina. Przecież to ICH mają relokować do Polski. Kierowca po prostu okazał się nowoczesnym.pl i nie dopuścił do relokacji w drugą stronę. Wiecie, jaki raban by się podniósł, gdyby ten murzyn dojechał do Berlina? "Polska nie tylko nie zgadza się na relokację, ale sama podsyła nam nowych... "