Mnie zawsze zastanawia skąd na tych zadupiach w Brazylii zawsze znajdują jakąś belke do napie**alania sie

Dobrze że zabrał, mogłyby sobie krzywdę zrobić albo się pokancerować. A tu nie ma czasu czekać, r*chałbym nie mieszkając.

Pewnie zwinęła mu ten sprzęt rehabilitacyjny. Jeszcze by mu narzędzie pracy zj***ła i chłop bez pracy by został

Mnie zawsze zastanawia skąd na tych zadupiach w Brazylii zawsze znajdują jakąś belke do napie**alania sie

Fiipińskie prawo to reguluje co 50 metrów musi leżec deska, co 100 m słupek, a co 300 pal.
Są specjalne służby które dystrybuuja sprzęt, i regularnie wymieniają na nowy, kazda deska ma atest, bo nie wolno wykonywac czynności prawno medycznych nie atestowanym sprzętem, deska z tego co zaobserwowałem, musi miec drzazgi, wbity gwóźdź, musi byc lekko nadpruchniała z jednej strony, i musi miec taką szerokość i długość, żeby nie można było jej objąc dłonią.
Nie musisz dziękować.

Weź mi nie rozpie**alaj zmywarki