taka ta religia pokojowa. miłują innowierców na zabój i nawet swoich tak kochają, że aż boli. pozostaje nam otworzyć dla nich granice bezwarunkowo i uczyć się od nich tej bezkompromisowej miłości
Jeden szmatogłowy tańcując drugiemu szmatogłowemu wpie**ol załatwił.
Ale byłby ubaw jakby wszyscy na raz zeczeli tańcować to po tańcach zaj***li by sie nawzajem ale bym se to po oglądał,
W koncu kozom było by lżej