No i dobrze, jeszcze mu k***a ryj rozpie**olić o ten beton. k***a gnój poczuł się bezkarnie i rozpie**ala wesoło własność niczemu niewinnego przedsiębiorcy. Do gazu takich sk***ysynów
Szkoda tylko, że koleś, który zachował się prawidłowo prawdopodobnie za chwilę nie będzie miał telefonu. Odczepił mu się od paska jak powalał tego idiotę na ziemię. Swoją drogą mega ch*jowe miejsce na trzymanie telefonu, tym bardziej w tłumie.
Podcwe* niedoj***ny - gość ma naprawdę ładny sklep a ta k***a co nic nie ma pewnie (96%) niszczy jego własność - gdyby ode mnie to zależało to zostały wyr*chany w dupę na oczach tych wszystkich ludzi tam zebranych.