Smartfonowe tępaki. Takie pokolenie nam rośnie.
To pokolenie już urosło i nawet płodzi już dzieci.
Będzie jeszcze weselej
I dlatego po jednej stronie okna kuchennego mam gaśnicę, a pod drugiej apteczkę. Pewnie moja przezorność wiąże się z brakiem konta na fejsie...
Pokrywka, a jak nie ma, to dno jeszcze większego garnka.
Smartfonowe tępaki. Takie pokolenie nam rośnie.
Pokrywka, a jak nie ma, to dno jeszcze większego garnka.
To daj na przedpokój, bo jak się kuchnia dobrze rozpali, to nie zdążysz jej z parapetu zdjąć.