Oglądając temat z need for speedem z Tajwanu czy innej Japoni przypomniał mi się filmik, który widziałem kiedyś na necie o podobnej tematyce, tyle że działo się to w Warszawie. Przejazd z cargo pod kolumnę.
Muzyka lecąca w samochodzie to Ian Carey - Get Shaky ( Radio Edit )
Ogólnie nie pochwalam, ale akcja w 5:30 jest piękna.
Wystartował z cargo, leci żwirki i wigury cały czas prosto, potem raszyńska cały czas prosto, na placu zawiszy skręca w aleje jerozolimskie i znów cały czas prosto, potem na rondzie dmowskiego skręca w marszałkowską i rura prosto, następnie skręca w aleje solidarności i film się urywa.
Nie pokazał nic prócz debilizmu, nie dość że cały czas jechał prosto to jeszcze na jednym z najgorszych skrzyżowań na ochocie (żwirki i wigury z racławicką) przejechał na czerwonym co było totalnym debilizmem gdyż z racławickiej w nocy na mokotów jest długa prosta którą motocykliści lubią zapie**alać.
Zanim jakiś debil umieści taki filmik na necie niech pokaże chociaż jakieś umiejętności a nie typowy skrajny debilizm.
Buahaha Need For Speed dla ubogich. Byle debil potrafi wcisnąć gaz do dechy na prostej. Koleś nie pokazał żadnych umiejętności prócz debilizmu, szczególnie w rzecznej 5:30 - gdyby ktoś mu przechodził po pasach za tramwajem to godzinę później płakałby na komendzie na ramieniu mamusi.
To się na prawdę znalazło na głównej, czy wciąż oglądam poczekalnię? Przecież tu nie ma nic ciekawego -.-' Need For Speed? Nie no pogratulować filmiku, miło, że pokazaliście nam wszystkim jak można się w nocy "piernąć" po prostych ulicach Wawki. Ekscytujący filmik, trzymający w takim napięciu, że 3 razy robiłem pod siebie. Do tego kupa śmiechu, z przewagą kupy. Już nie będę wspominał o przejechaniu na czerwonym, co było równoważne z zachowaniem bezmózgiego yetiego. No sory gregory, ale k***a przesadziłeś :/
Ps. Uff... poczekalnia, jest jeszcze nadzieja, na dobre filmiki na głównej.
ma...........er
2011-05-22, 12:11
shit i tyle
z NFS ma to tyle wspólnego co Modern Talking z AC/DC