Tak to Blair Witch Projetct tylko że po polsku. Żadnych efektów, lasu tyż ni ma, a sama strasząca..... k***a, chciałem ją zobaczyć ale reżyser do dupy...
k***a jak widzę, że niektórzy w to nie uwierzą dopiero po tym jak ktoś im napisze, że to fejk, a niektórzy wierzą w ten film bo przecież "to było nagrywane telefonem, i rozjaśnił w programie" i napisał że to prawdziwa historia, to ja się nie dziwie że tak wybory u nas w kraju wyglądają.
NAWIEDZONY DOM NA KOSOCICKIEJ W KRAKOWIE
FILM JEST PROWOKACJĄ DZIENNIKARZY E-ZINU "MASZ WYBÓR". WIĘCEJ INFORMACJI : masz-wybor.com.pl Wymyślona historia: W nocy z 10 na 11 października udałem się wraz z moim przyjacielem, Markiem Rylewskim, spenetrować nawiedzony dom na ul. Kosocickiej w Krakowie. Słyszeliśmy o nim od dawna. Żaden z nas nie wierzył w duchy czy inne zjawiska paranormalne, dlatego potraktowaliśmy to lekko, jako wyprawę, która miała podbudować nasz sceptycyzm. Gdybym wiedział jak ona się skończy, nigdy bym się jej nie podjął. Mój przyjaciel tydzień po zdarzeniach, które miały tam miejsce, popełnił samobójstwo. Niech spoczywa w pokoju, wolny od koszmarów [*]. Jego historia niech będzie przestrogę. Proszę, nie róbcie tego, co my zrobiliśmy. Stan wejść przed ujawnieniem prowokacji: 1473
Ładne parę lat temu chlaliśmy na terenie tego domu, trochę się poszwendaliśy, był w trochę lepszym stanie niż teraz, nie było jeszcze węzła komunikacyjnego oplatającego południwą obwodnicę Krakowa, dach był w dużo lepszym stanie, ogrodzenie szczelniejsze itp. Byliśmy we czterech i kilka flaszek wódki, zaczęły śpiewy, dowc**y - jednym słowem polska impreza, jednak została zakończona około północy, bezczelnym wtargnięciem sąsiada zza miedzy który kazał nam wypie**alać bo mu dziecko budzimy.
Poszliśmy do domów, lecz ferelny dom spełnił swe mroczne zadanie na następny dzien mieliśmy kaca jak diabli