No takie przyśpiewki są wszędzie i służą do tego aby zająć umysł podczas ćwiczeń. Wtedy "czas się tak nie dłuży".
Dlatego ludzie jak ćwiczą, biegają, jeżdżą na rowerze czy tam ch*j nordick ( ) walking uprawiają mają zwykle słuchawki w uszach aby wejść w rodzaj transu.
Samemu jak nawet sprzątam albo koszę trawę to sobie jakąś muzę odpalam i czas szybciej wtedy leci przy robocie jak mózg ma zajęcie.
Podczas musztry któryś z nich albo kilku, pomyliło strony. Za karę cały odział robi kółko wokół placu z podnoszeniem i nazywaniem rąk. Bardzo dobry sposób na naukę. Gdybym umiał, wstawiłbym urywek z filmu "Full metal jacket", tam sierżant w bardzo ciekawy sposób uczy żołnierza, która jest prawa a która lewa strona.
Oczywiste, że jakaś większa grupa musiała odj***ć coś i teraz za karę wszyscy muszą biegać jak debile. Szkoda, że w formacjach mundurowych zawsze jest odpowiedzialność zbiorowa, zamiast utemperować paru dzbanów.
Gdybym umiał, wstawiłbym urywek z filmu "Full metal jacket", tam sierżant w bardzo ciekawy sposób uczy żołnierza, która jest prawa a która lewa strona.
ale u nas w Zetce było to samo biegał satelita dookoła szyku i unosząc kolejno łapy krzyczał "to jest moja lewa ręka, to jest moja prawa ręka"
k***a, Sadole, zaskakujecie mnie... Wiekszosc p*zd probuje z tego zrobic jakas afrere, ze do Policji ida debile, ale kazdy kto byl w formacji mundurowej, kazdy k***a kazdy, sie kiedys zaj***l... Bo nie ma h*ja, wstajesz o 5, wuefy, nauka, rejony, odprawa, wszystko, szczegolnie na poczatku na biegu, brak snu, kilka godzin musztry sie chociaz raz nie zajebac... A o to wlasnie chodzi - Policjant na ulicy nie ma prawa sie zajebac i takie cwiczenia ucza wytrzymalosci.