Akurat z iskier w ch*j syfu zostaje więc czasem to nawet wskazane, czasem do odkurzacza ciagliśmy gdy w wykończonym mieszkaniu trzeba było coś uciąć,alr pamiętam jak młodych majstry na rafinerii posyłali do narzędziowni po tłumiki do kątówki, bo strasznie głośno na hali

Akurat z iskier w ch*j syfu zostaje więc czasem to nawet wskazane, czasem do odkurzacza ciagliśmy gdy w wykończonym mieszkaniu trzeba było coś uciąć,alr pamiętam jak młodych majstry na rafinerii posyłali do narzędziowni po tłumiki do kątówki, bo strasznie głośno na hali

Ja podczas remontu dowiedziałem się, że te śliczne iskierki z kątówki potrafią się na stałe wtopić w szybę okienną.
I teraz mam zardzewiałe kropki...

Zawsze to jakiś sposób aby ochronić spodnie

Akurat z iskier w ch*j syfu zostaje więc czasem to nawet wskazane, czasem do odkurzacza ciagliśmy gdy w wykończonym mieszkaniu trzeba było coś uciąć,alr pamiętam jak młodych majstry na rafinerii posyłali do narzędziowni po tłumiki do kątówki, bo strasznie głośno na hali

No widzisz A tu odkrywcy sami....

wy chyba bo studiach lub gimby

wy chyba bo studiach lub gimby

Gimby....

To sie k***a nazywa recykling...

Może i głupio wygląda, ale syf nie zostanie.

dresy trzeba szanować aby dziurek nie miały.

Sadistic schodzi na psy...

Pod nogami ma farbę do betonu, które są na bazie żywicy epoksydowej lub poliestrowej. Są to miękkie, elastyczne farby, Gorące opiłki powstające przy szlifowaniu (cięciu) wbijają się w farbę uszkadzając powłokę.
W ten sam sposób uszkodziłem płytki w łazience. Wycinałem kawałek płytek pod nową futrynę. Iskry leciały na drugą ścianę oddaloną o 1,5 metra, więc co się niby mogło stać. Po robocie okazało się że k***y się wtopiły w nowe, białe płytki.

Naprawdę nie wiem, o ch*j chodzi autorowi filmu. Szlifierki nie umie używać, czy co?

Pod nogami ma farbę do betonu, które są na bazie żywicy epoksydowej lub poliestrowej. Są to miękkie, elastyczne farby, Gorące opiłki powstające przy szlifowaniu (cięciu) wbijają się w farbę uszkadzając powłokę.
W ten sam sposób uszkodziłem płytki w łazience. Wycinałem kawałek płytek pod nową futrynę. Iskry leciały na drugą ścianę oddaloną o 1,5 metra, więc co się niby mogło stać. Po robocie okazało się że k***y się wtopiły w nowe, białe płytki.

Iskry z glazury ci się nie wtopią, musiałeś ciąć coś metalowego...

Ja pamiętam, że nowych w byłej pracy wkręcaliśmy żeby lecieli po taczki i szufle na magazyn bo trzeba wyjąć popiół z pieca termicznego