Akurat tu to nie natura, tylko wpie**olenie się "cywilizacji" gdzie popadnie. I pojawia się tu najbardziej podstawowa sprawa - czy osobnik nagrywający gdzies to zgłosił. Jeśli nie - to właśnie nagrywający to k***a.
Oj już nie pie**olcie, że to wina człowieka... Bo k***a po lasach nie brakuje dziur i wielu innych "możliwości" do utraty potomstwa... bo k***a w naturze drapieżniki nie wpie**alają się do gniazd, wyżerając jaja... Chyba żaden z pie**olących tutaj,nigdy nie widział jak nawet sroki wyłapują kurczęta od kwoki...