@up, w NASCAR auta śmigają na 98 oktanowej benzynie (do niedawna ołowiowej) z dodatkiem 15% etanolu i innych substancji. Benzyna trafia do teamów od producenta od razu w tych śmiesznych bańkach pasujących do wlewu, bo jest dość mocno higroskopijna i nie może mieć kontaktu z powietrzem.
Rzeczywiście pęknięcie węża/rury od bańki z paliwem świadczy o braku profesjonalizmu obsługi... Mimo uszkodzenia samochód sama obsługa samochodu wcale dużo się nie opóźniła.