Łał. To była najbardziej trzeźwa reakcja na porażenie jaką widziałem. Gość się elegancko odepchnął od lodówki.
Było to możliwe tylko dzięki zgodnymi z BHP - japonkami antystatycznymi.
w sumie ciekawy aspekt, dziś byłem w "świeżynie" (mięso, wędliny itp) i jakby nie było to sieciówka a obie lale z ladą nie miały nic na głowie w formie czepka...