A co się będzie wychylał przed szereg. Tak robi tylko bohater pierwszy do piachu.
Wiedział, że jak nie będzie kozaczył, to nygga sobie po prostu ucieknie z sałatą, a monitoring będzie dowodem, że kasa została obrabowana.
Dzień jak co dzień. I tak go dorwą, k***a jakim trzeba być tępym albo nie wiem zdesperowanym żeby napadać fast food, w którym jest monitoring dla zdobycia kilkuset dolarów. I bez kominiarki, bez nawet pie**olonej pończochy na twarzy. Trzeba mieć zdolności intelektualne na poziomie ameby.