Największe ślimaki na świecie

Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 22:50
Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-04-23 21:36:06

Największe ślimaki na świecie

białywęgorz • 2013-04-17, 16:54

Sadol znowu uczy. Ostrzegam przed odr*chami wymiotnymi u osób wrażliwych :-D

Achatina - rodzaj afrykańskich, roślinożernych ślimaków lądowych, obejmujący największe lądowe ślimaki świata. Ich jajowata, wydłużona muszla osiąga rozmiary 10–30 cm, a masa ciała 0,5 kg. Jaja tych ślimaków mają wygląd i wielkość jaj ptasich (do 2,5 cm). Niektóre gatunki są zbierane w celach konsumpcyjnych, a także hodowane jako zwierzęta domowe. Owe ślimaki zyskały ostatnio sławę po tym, jak zdominowały lasy, parki i przydomowe ogródki niemal na całej Florydzie.

A teraz proszę zdjęcia:

I do tego jeszcze filmik pokazujący te "bestie"

Tak więc pozdrawiam i do broni! :jezdziec:

Tomaszu

2013-04-17, 19:38

Chętnie bym posmakował ślimaka. Jeśli okazałby się smaczny to taką jedną sztuką można by było zadowolić żołądek

Nie rozumiem kill it with fire w temacie. W życiu nie miałem przykrych doświadczeń z takimi stworzeniami. Nawet największe u nas winniczki na spokojnie mogłem trzymać na ręce.

Biszkopt

2013-04-17, 19:40

Zarentha

2013-04-17, 19:42

@Tomaszu - Są dobre. Szczególnie, jeśli nie wiesz co jesz. Smakują jak kurczak. Jednak, jeśli ktoś Ci powie, że jesz ślimaka, od razu zaczyna się jakaś taka "guma" w ryju. Może tylko ja tak mam, a może wszyscy.

Fisz_

2013-04-17, 19:48

Osz k***a, ale to wielkie..

Już mi się spodobał.. puściłbym po pokoju, siostra już chyba nigdy nie poszłaby spać bez młotka pod poduszką, szkoda tylko, że trudno takiego schować

Tomaszu

2013-04-17, 19:51

Zarentha napisał/a:

@Tomaszu - Są dobre. Szczególnie, jeśli nie wiesz co jesz. Smakują jak kurczak. Jednak, jeśli ktoś Ci powie, że jesz ślimaka, od razu zaczyna się jakaś taka "guma" w ryju. Może tylko ja tak mam, a może wszyscy.

Prawda jest taka, że ta 'guma' bierze się z podejścia psychologicznego. Człowiek, który ma świadomość, że zjada nie to co na codzień z góry ma do tego dystans i stąd inne podejście do tego.
U nas jada się krowy, kurczaki, kaczki, świnie a w innych krajach psy czy też ślimaki.
Mimo wszystko jestem ciekaw. Nie tylko ślimaków ale to już temat rzeka.
PS. Miałeś przyjemność jeść? Wiedziałeś, że to szlymak?

hailtotheparanoia

2013-04-17, 20:04

@Tomaszu

Nie do końca smakują jak kurczak (chyba że przepompowany sterydami kurczak) - w smaku są dość podobne do małż, zaś w konsystencji, coś między gumowatym kalmarem a ośmiornicą - innymi słowy, według mnie to nie podejście psychologiczne a ślimaki faktycznie mają konsystencję gumy.

PS. Polecam we "własnym", ślimaczym rosole lub np. w paelli.