Ok, ale jaki z tego morał?

taki ze ch*ja bal sie pozniej wlozyc

Chcialbym żeby ktoś nakręcił filmik z ta maszyną który wpada na Harda

Ależ to oczywiste. Najpierw gwoździe, potem somsiad

I na co komu takie szczapki z metalem? Zwykła pokazówka

I na co komu takie szczapki z metalem? Zwykła pokazówka

Maszyna się nie rozwali jak przez przypadek Ci wpadnie drewno z wrośniętym gwoździem. W Tartakach maszyny mają wbudowane wykrywacze metalu...

Tą suwmiarką to sobie moze ku*asa zmierzyc i w koncu wynik będzie powyzej 5cm

to w końcu to jest do cięcia drewna czy do robienia gwoździ ?

to w końcu to jest do cięcia drewna czy do robienia gwoździ ?

Wedle uznania Myślę ze jeszcze kilka zastosowań sie znajdzie

Maszyna się nie rozwali jak przez przypadek Ci wpadnie drewno z wrośniętym gwoździem. W Tartakach maszyny mają wbudowane wykrywacze metalu...

A tak serio, to w ogóle taka rozdrabniarka mogłaby się rozwalić przez gwoździa? Są skonstruowane do rozpie**alania na kawałki 10-centymetrowych na grubość szczap drewna masywnymi jak cholera stalowymi łopatami, co z resztą widać na filmiku, więc niby jak mogłyby się rozwalić?Musiałyby być z plastiku, najwyżej odrobinę się wyszczerbią i tyle. Więc logicznie patrząc dalej nie widzę sensu takiego pokazu. Ja kiedyś młynkiem do pieprzu zmieliłem kawę i nie robiłem z tego furory, mimo, że kawa ma twardsze ziarenka.

Maszyna się nie rozwali jak przez przypadek Ci wpadnie drewno z wrośniętym gwoździem. W Tartakach maszyny mają wbudowane wykrywacze metalu...

Gwoździom powinna taka maszyna dać radę, ostrz są robione z gatunku. Chyba że robił to janusz biznesu i ostrza zrobił z np. gównianej St5

Tak mi się przypomniało

A tak serio, to w ogóle taka rozdrabniarka mogłaby się rozwalić przez gwoździa? Są skonstruowane do rozpie**alania na kawałki 10-centymetrowych na grubość szczap drewna masywnymi jak cholera stalowymi łopatami, co z resztą widać na filmiku, więc niby jak mogłyby się rozwalić?Musiałyby być z plastiku, najwyżej odrobinę się wyszczerbią i tyle. Więc logicznie patrząc dalej nie widzę sensu takiego pokazu. Ja kiedyś młynkiem do pieprzu zmieliłem kawę i nie robiłem z tego furory, mimo, że kawa ma twardsze ziarenka.

Tu nie chodzi o samą maszynę a o głowicę w której są ostrza i o ich wytrzymałość na ciała obce w tym przypadku metal. Po stępieniu zamiast ciąć będą łamać co znacząco spowolni pracę. Ale najlepiej niech wypowie się ekspert od wszystkiego Veltur

Ja się wypowiem jako sadol masturbator. Aż dziw bierze ze te gwoździe nie strzelają jak pociski