Nie chciało mu się tyle złazić na dół

No i to rozumiem, przyszedł zdecydowany na base jumpa i poleciał, a nie k***a podpalają się i potem biegają drąc ryja - odrobina godności!

Zawsze mnie zastanawiało co taki samobójca myśli w trakcie lotu. W sensie na bank pierwotny instynkt przetrwania mu podpowiada, że chyba sp***olił i może nie powinien.
Jakież to musiałoby być ch*jowe uczucie przez te kilka sekund jak taki by się w trakcie rozmyślił...

Można by rzec, poszedł jak dzik w pokrzywy.

Zawsze mnie zastanawiało co taki samobójca myśli w trakcie lotu. W sensie na bank pierwotny instynkt przetrwania mu podpowiada, że chyba sp***olił i może nie powinien.
Jakież to musiałoby być ch*jowe uczucie przez te kilka sekund jak taki by się w trakcie rozmyślił...

Właśnie też nie wiem co nimi dyktuje. Różnie w życiu bywało ale jak cię życie jebnie to się k***a podnosisz i idziesz dalej.

Zawsze mnie zastanawiało co taki samobójca myśli w trakcie lotu. W sensie na bank pierwotny instynkt przetrwania mu podpowiada, że chyba sp***olił i może nie powinien.
Jakież to musiałoby być ch*jowe uczucie przez te kilka sekund jak taki by się w trakcie rozmyślił...

"O ja pie**oleeeeeeeeeeeee!"

Zawsze mnie zastanawiało co taki samobójca myśli w trakcie lotu.

"k***a żelazka nie wyłączyłem" albo "Jasny gwint dzisiaj dziesiąty miałem zus zapłacić"

Kiedyś selekcja naturalna eliminowała słabych osobników w innych sposób, przyroda dziś wykonuje świetną robotę że te słabe jednostki same się eliminują, dzisiaj już nie trzeba latać za mięsem i ginąć jeśli się coś sp***oliło, dzisiaj trzeba myśleć, mieć silną psychikę, zajebiście silną

Zawsze mnie zastanawiało co taki samobójca myśli w trakcie lotu. W sensie na bank pierwotny instynkt przetrwania mu podpowiada, że chyba sp***olił i może nie powinien.
Jakież to musiałoby być ch*jowe uczucie przez te kilka sekund jak taki by się w trakcie rozmyślił...

Jeśli nie wiesz co myśli w trakcie lotu to zwyczajnie podejdź i zapytaj jak już wyląduje

Co do konwersacji na temat tego co się myśli w trakcie lotu, to kiedyś gdzieś wyczytałem że jakiś koleś zrobił sekcje zwłok paru takich rozchlapańców i ku zdumieniu okazało się że zeszli z tego świata na skutek zawału. Podobno jak zaczynasz lot i zdajesz sobie sprawę z tego że się rozpaćkasz to dostajesz zawał. Może jak znajdę chwile to po szukam czegoś konkretnego, teraz nie mam czasu.

Nie mógł znieść, że w Polsce łamana jest Konstytucja

Zrobione profesjonalnie. Nie skoczył z parteru tylko znalazł pewnie miejsce na dobry rozpęd.

Ja tam się nie znam, ale chyba do Base Jumpingu to jednak potrzeba spadochronu.

Ciekawe czy któryś z nich myślał o tym, żeby skacząc zaj***ć jakiś tekst w stylu
Kto nie skacze ten z policji
Bazizzzzzinga
Ostatni na dole sprząta
Jak kamień w wodę itd.

Ma swoją drogą ktoś pomysł na taki tekst?